Kosmetyki minimalisty

Ponieważ na rynku pojawiło się wiele kosmetyków dla mężczyzn (kremy, odżywki, wody takie i śmakie, dezodoranty 48, a może i 72 h), ze swej strony przedstawiam dwa, których używam. Są proste i naturalne w składzie, tanie, nie podrażniają i nie zawierają szkodliwych substancji. Zainteresowanym dodam, że mydło świetnie sprawdza się jako szampon. Innych kosmetyków nie posiadam, bo nie potrzebuję. Ewentualnie jako krem doskonale spisuje się olej kokosowy, którego na co dzień używamy w kuchni.
Z racji brody odpada mi także znaczna część męskich dylematów, o których Artur pisał w poście O męskim goleniu.





O szarym mydle ciekawie napisała Kornelia na swoim blogu tutaj. Zerknijcie. 


7 komentarzy:

  1. Pięknie prosto :) Jako dezodorantu możesz spróbować mieszanki oleju kokosowego z sodą (1:1).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależało mi na czymś prostym i gotowym, no i posiadającym trochę zapachu. Zastanawiam się też, czy taka mikstura nie zostawia plam na ubraniu?

      Usuń
  2. Używam serii Biały Jeleń a jakże :) Np. do prania - jedynie to, nic innego :) Płyn do prania Biały Jeleń pięknie (choć nienachalnie) pachnie :)
    Do mycia używam jedynie mydła Biały Jeleń lub greckiego kuzyna- z oliwy z oliwek; nic tak dobrze nie działa, jak to.
    Do włosów nie odważyłabym się- mam dredy, a z tym się trzeba odpowiednio obchodzić.
    Natomiast dodam, że od bodajże czerwca lub lipca jedyny antyperspirant, którego używam to....sok z cytryny i w czasie największych upałów sprawdził się jak żaden inny :) W ogóle żaden antyperspirant jaki w życiu miałam, nie był tak długotrwały i skuteczny jak CYTRYNA <3

    OdpowiedzUsuń
  3. A pasta do zebow? Jednak moj maz nie jest takim minimalista, jak myslalam;) bo mamy jeszcze szampon,paste do zebow i krem nivea:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie,zębów nie myję mydłem :) Używamy pasty bez fluoru. Pisząc skupiłem uwagę na dezodorantach, żelach pod prysznic i szamponach, kremach, itp... Faktycznie mam wrażenie, że dla większości mężczyzn krem nivea to coś jak wd40 w warsztacie (;

      Usuń
    2. Choć możliwe, że pastę do zębów wyprze olej kokosowy. Właśnie znalazłem ciekawy wpis na ten temat: http://panistrzelec.pl/mycie-zebow-olejem-kokosowym-co-na-to-dentysta/

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

UWAGA: Komentarze są moderowane i pojawiają się dopiero po pewnym czasie. Będzie nam miło, gdy się pod nimi podpiszesz :) Nie publikuję wypowiedzi pozornie na temat, a stanowiących formę reklamy, zwł. blogów komercyjnych...