tag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post8873006179074753085..comments2024-03-25T20:55:51.887+01:00Comments on Droga do prostego życia: Obowiązki domoweUnknownnoreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-75762301310894509852014-07-11T11:38:04.114+02:002014-07-11T11:38:04.114+02:00Niestety piktogramy są obecnie dość podniszczone, ...Niestety piktogramy są obecnie dość podniszczone, ale zdjęcia umieszczone w poście są w dużym formacie (wystarczy kliknąć i wydrukować), aczkolwiek to nie wszystkie piktogramy, jakich używamy... Odwagi, na pewno dasz sobie radę!Konradhttps://www.blogger.com/profile/18269842476180319043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-35028292548797449332014-07-02T13:27:38.705+02:002014-07-02T13:27:38.705+02:00Jakie ładne macie piktogramy! Może je udostępnicie...Jakie ładne macie piktogramy! Może je udostępnicie w jakimś formacie graficznym? Ja nie umiem tak ładnie rysować!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-6226348519957178762013-10-21T20:20:28.556+02:002013-10-21T20:20:28.556+02:00Na to samo zwróciłem uwagę. :-) My dzieci uczymy, ...Na to samo zwróciłem uwagę. :-) My dzieci uczymy, że sprzątamy dla wszystkich. Jak ja myję naczynia, to nie tylko po sobie, ale też po innych. Jak syn odkurza podłogi, to też nie robi tego dla mnie, tylko dla wszystkich. Itd.<br /><br />A co do tematu, to robimy podobnie (przy czym trzeba to zacząć w wieku 2-3 lat, oczywiście od prostych rzeczy): generalnie dzieci są odpowiedzialne za porządek w swoim pokoju, a dorośli w swoim. Części wspólne plus zmywanie naczyń, zakupy itp. są dzielone, ale bez sztywnego grafiku, bo czasem dzieci są zawalone lekcjami, albo ktoś jest chory... Staramy się, żeby to nie był handel pracą i wyliczanie, ile kto dzisiaj zrobił, tylko bezinteresowna pomoc płynąca z odpowiedzialności za wspólny dom i ... z miłości do innych członków rodziny, choć może to brzmieć nieco patetycznie. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-85031227149081271302013-10-20T20:22:21.514+02:002013-10-20T20:22:21.514+02:00Słuszna uwaga (: "mamę" bierzemy w duży ...Słuszna uwaga (: "mamę" bierzemy w duży nawias!Konradhttps://www.blogger.com/profile/18269842476180319043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-28136160759999105932013-10-20T20:02:19.351+02:002013-10-20T20:02:19.351+02:00"umyć mamie podłogę w kuchni" - czyżby p..."umyć mamie podłogę w kuchni" - czyżby podłoga w kuchni była tylko mamy?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-86814491330062939272013-10-18T23:32:20.945+02:002013-10-18T23:32:20.945+02:00Jakiś czas temu przygotowałem taki zestaw prac na ...Jakiś czas temu przygotowałem taki zestaw prac na potrzeby szkolenia, które prowadziłem z "Zarządzania sobą w czasie". Wtedy dzieciaki były jeszcze za małe na współudział, dość szczegółowo i precyzyjnie mieliśmy rozpisane co i kiedy. I tak np. prasowanie mamy zawsze we wtorki, a to dlatego, że mogliśmy wtedy słuchać bardzo ciekawej audycji w radio eM - "przyjemnie z pożytecznym". Prasownie (oprócz wielkogabarytowych obrusów lnianych) bardzo mi służy :-).<br /><br />Co do teraźniejszości - synowie nam pomagają świadomie, córki bardziej z ciekawości. Mamy pewne stałe czynności jak "5S w domu i zagrodzie" oraz okazjonalne jak "wietrzenie magazynów" - pozbywanie się niepotrzebnych rzeczy.<br /><br />Sam pomysł z listą i obrazkami - świetnie to Wam wyszło.Tomaszhttps://www.blogger.com/profile/17676137745465452198noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-5525203372356648602013-10-18T22:27:29.439+02:002013-10-18T22:27:29.439+02:00Te koszule to była niespodzianka. Ja też lubię rel...Te koszule to była niespodzianka. Ja też lubię relaks przy żelazku (:Konradhttps://www.blogger.com/profile/18269842476180319043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-83663538671205298352013-10-18T17:22:57.231+02:002013-10-18T17:22:57.231+02:00Jako, że jestem sama z 3,5 - letnim synkiem, to 99...Jako, że jestem sama z 3,5 - letnim synkiem, to 99% obowiązków spoczywa na moich barkach. Maleństwo ma obowiązek posprzątać swoje zabawki wieczorem, zanieść talerzyk czy kubek po zjedzeniu posiłku, do kuchni, a jeśli ma ochotę, to pomaga mi wyładować zakupy w sklepie z wózka na taśmę kasjerską. Do koszyka wrzuca to, co należy do jego ulubionego repertuaru dań. Wieczorem, po rozebraniu się, musi wrzucić wszystkie brudne ubrania do kosza z brudami i maszerujemy do łazienki. Rano i wieczorem ubiera na siebie te elementy odzieży, które jest w stanie, z resztą pomagam mu sama.<br />Na razie to wszystko, z wiekiem będzie coraz więcej obowiązków. Za jakiś czas na pewno zacznie odpowiadać za to, żeby pies miał wodę w misce, a rybka była nakarmiona. Ale ma jeszcze rok czy dwa do tego momentu.<br /><br />Stosujecie bardzo fajną metodę, jeśli chodzi o piktogramy i możliwość wyboru :)Magda Freespirithttps://www.blogger.com/profile/15677729608021320505noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-8174921301548351412013-10-18T15:28:44.952+02:002013-10-18T15:28:44.952+02:00Bliźniaki jeszcze za małe, żeby jakoś "planow...Bliźniaki jeszcze za małe, żeby jakoś "planowo" pomagały, ale jak bardzo chcą to im tego nie zabraniamy... Nie można dopuścić, by sie zniechęcały odmową przyjecia pomocy :)<br />Nastolatka robi w domu zasadniczo wszystko ( u nas jest tak, że w ogromnej większości przypadków nie ma sztywnego podziału obowiązków; robi ten kto ma akurat "wolne moce przerobowe"). Prawdą jest jednak, że zdecydowanie bardziej woli grzebać w motocyklu lub gotować niż ścierać kurze więc do tego sprzątania za bardzo nie gonimy jeśli nie trzeba...<br />Prasować swoich koszul nie pozwalam nikomu :)<br />Zmywać naczyń też :)<br />Mam prawo do codziennej chwili relaksu :)<br />Do gotowania córkę dopuszczam, ale szczerze mówiąć robie to bardziej z rozsądku, bo wolę sam...<br />Roman<br /><br />rysneerhttps://www.blogger.com/profile/06595698085446744613noreply@blogger.com