tag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post1922956619677105617..comments2024-03-25T20:55:51.887+01:00Comments on Droga do prostego życia: Jak szybko zrobić listę zakupówUnknownnoreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-42845071172824146522016-10-19T22:01:36.127+02:002016-10-19T22:01:36.127+02:00Jeśli chodzi o apkę, to używam listonic. W sumie k...Jeśli chodzi o apkę, to używam listonic. W sumie kiedyś raz zainstalowałam i zostało, lubię to, że wpisuję pierwsze parę liter i uzupełnia resztę. No i grupuje produkty wg. kategorii. Ale często też tak mam, że sporo zapominam kupić z lenistwa. Myślę sobie: muszę kupić mydło, nie chce mi się zapisywać i jak przychodzi co do czego to zapominam kupić; )Kasiahttp://nieadekwatnie.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-31139668666453942402016-10-19T16:58:02.337+02:002016-10-19T16:58:02.337+02:00ja korzystam z tego organizera-
http://niebalagan...ja korzystam z tego organizera- <br />http://niebalaganka.pl/organizacja-w-kuchni-diy-zapasy-pod-kontrola/<br />a lista bezpośrednia jest pisana ręcznie, w oparciu o te magnesową. Wtedy doskonale wiem co mam w zapasie, a co trzeba dokupić i nie muszę zaglądać po szafkach;-) Wygląda tak, że z jednej strony kartki wpisuje co potrzebne, a z drugiej na jakie danie i na który dzień tygodnia, na dole dodaje hasło "śniadania" oraz "inne" typu: rzeczy chemiczne czy potrzebne akcesoria. Zakupy robię raz w tygodniu. Jeśli czegoś nie uda mi się dostać to dokupuje na bieżąco. Niewiele się marnuje;-) a i przy wyborach dań mogę pozwolić sobie na większą kreatywność. PolecamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-70280363247896275012016-10-13T18:39:23.744+02:002016-10-13T18:39:23.744+02:00Staram się robić listę zakupów ale i tak zawsze pr...Staram się robić listę zakupów ale i tak zawsze przyniosę coś ponad to co zaplanowałem. Generalnie próba zjadania nadmiaru zakupionej żywności kończy się zwykle nadwagą(w tym przypadku nie marnować - też źle). <br />Trudny to temat zwłaszcza gdy współmałżonka ma trochę inny na sprawę pogląd. Wszystko pamięta i nic nie potrzebuje zapisywać a w dodatku jest wyjątkowo nieodporna na: PROMOCJE!!!! Kończy się to zalegającymi tygodniami lub dłużej trójpakami lub czteropakami kiedy potrzebne było tylko to coś jedno. Łatwość pozyskiwania żywności(zakupy) oraz jej relatywna taniość też jest przyczyną marnotrawstwa. Gdyby tak każdy musiał choć jeden z żywnościowych produktów wyhodować sam od podstaw. Pewnie zwiększyłoby to szacunek do własnego trudu i rozsadek w gospodarowaniu.piotremhttps://www.blogger.com/profile/16926710891581251338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-15308430816068398992016-10-11T20:56:48.216+02:002016-10-11T20:56:48.216+02:00u nas sprawdza się Listonic - aplikacja do list za...u nas sprawdza się Listonic - aplikacja do list zakupów (wersja aplikacji na stronie oraz aplikacja mobilna). Jest opcja list współdzielonych - więc oboje z mężem zbieramy na jednej liście produkty, które się kończą (niekoniecznie te z lodówki - np. papier toaletowy, baterie do zabawki dla dziecka, tubka kleju do sklejenia dziecku bucika itp.) i raz w tygodniu zamawiamy razem z produktami spożywczymi w miejskim spożywczaku (też online z dostawą do domu). Dodatkowo aplikacja sortuje wg kategorii (np. owoce, mięso, art. dla dzieci, art. dla zwierząt itp.) - więc nawet chodząc po sklepie, nie trzeba się wracać, bo jakiś produkt został pominięty z powodu złej kolejności na liście. cathy1721https://www.blogger.com/profile/00829079165690538220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-35762561791355192732016-10-11T12:59:43.074+02:002016-10-11T12:59:43.074+02:00Taka liste zakupow mam u siebie w domu od kilku mi...Taka liste zakupow mam u siebie w domu od kilku miesiecy i naprawde sie sprawdza. Raz na 1,5 tygodnia jade do marketu na wieksze zakupy i to wystarczy :) Mint on Marshttps://www.blogger.com/profile/15330575305671090711noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-73745784651466883442016-10-11T11:51:21.150+02:002016-10-11T11:51:21.150+02:00Co na papierze, to z głowy. Super jest ta lista. K...Co na papierze, to z głowy. Super jest ta lista. Korzystałam z trochę mniej rozbudowanej, a i tak bardzo odciąża umysł:)Bambusowysenhttp://www.bambusowysen.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-29474330064583429612016-10-11T11:21:16.010+02:002016-10-11T11:21:16.010+02:00Lista zakupów to jedyna lista jaką w ogóle sporząd...Lista zakupów to jedyna lista jaką w ogóle sporządzam w życiu, choć rzadko są na niej produkty spożywcze, jeśli już, to takie z długim terminem przydatności, np. oliwa, ryż, przyprawy - jeśli coś się kończy od razu wpisuję na listę wiszącą na lodówce. Poza tym na liście figurują takie rzeczy jak papier toaletowy, mydło, szampon - to, co się kończy jest wpisywane. Do supermarketu jeździmy rzadko, żywność przeważnie kupujemy od rolników na targu, ewentualnie w warzywniaku - nigdy nie wiemy, co akurat będzie ładne, tanie i opłacalne, więc lista nie bardzo ma sens, a produkty podstawowe tj. marchewka, seler, ziemniaki, cebula, jajka i tak są kupowane przy każdych zakupach. Ogólnie na diecie wegetariańskiej zakupy są proste, jedzenia się nie marnuje, bo z roślin łatwo robić dowolne potrawy, a jeszcze resztki często kisimy. Nie wyrzycamy jedzenia.Tofalariahttps://www.blogger.com/profile/08377930356886545796noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-34931688812285529602016-10-11T11:10:45.420+02:002016-10-11T11:10:45.420+02:00My listę stosujemy już od kilku lat. No i ciekaw j...My listę stosujemy już od kilku lat. No i ciekaw jestem zadania :)Konradhttps://www.blogger.com/profile/18269842476180319043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-69990247526318097272016-10-11T07:19:00.930+02:002016-10-11T07:19:00.930+02:00Akurat wczoraj rozmawiałam z mężem o zrobieniu tak...Akurat wczoraj rozmawiałam z mężem o zrobieniu takiej listy :-) Tzn. mam ją poniekąd w glowie, ale chcialam by powiedział co chciałby zawsze znaleźć w lodówce. To w ogole ciekawy zbieg okoliczności, że o tym napisałeś bo... nie wiedziałam o tym Dniu Żywności, a mam zaplanowane związane z tym zadanie w moim wyzwaniu na blogu:-)Korneliahttps://www.blogger.com/profile/03979192662249352433noreply@blogger.com