tag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post4078236791195991644..comments2024-03-25T20:55:51.887+01:00Comments on Droga do prostego życia: Rodzina (postawi) na swoimUnknownnoreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-5240322851711856182018-10-29T13:35:18.464+01:002018-10-29T13:35:18.464+01:00Bardzo treściwy blog. Powodzenia życzęBardzo treściwy blog. Powodzenia życzęAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-3095178911270892022012-04-24T17:45:54.153+02:002012-04-24T17:45:54.153+02:00Świetne spostrzeżenia. Nie patrzyłem na rodziciels...Świetne spostrzeżenia. Nie patrzyłem na rodzicielstwo od tej strony. Rzeczywiście, gdy pojawiają się dzieci chcąc nie chcąc zmienia się podejście do własnych potrzeb,czasu i wydatków. Dla nich w razie konieczności jesteśmy w stanie zrezygnować ze wszystkiego, rozsądniej gospodarujemy pieniędzmi,cieszymy się z drobnych rzeczy, np.z normalnie przespanej nocy(:.Rodzicielstwo szkołą minimalizmu. Podoba mi się! Dziękuje za komentarz.Konradhttps://www.blogger.com/profile/18269842476180319043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-53953667985466298762012-04-24T14:31:51.977+02:002012-04-24T14:31:51.977+02:00hmm, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, pozorni...hmm, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, pozornie niemożliwe,że rodzicielstwo niejako automatycznie narzuca pewien minimalizm. Piszę tak, na podstawie swoich obserwacji: pojawia się dziecko, rodzice poświęcają mu SWÓJ czas (czyli część czasu, który poświęcali tylko sobie i swoim pasjom, hobby lub nawet i bezmyślnemu spędzaniu czasu, i jak do tego nie podejść: wydawaniu pieniędzy na swoje nie zawsze przemyślane zakupy). Pojawia się dziecko=trzeba przeorganizować czas, pieniądze (często jest ich po prostu mniej, gdy jedno z rodziców skorzysta z urlopu wychowawczego)i pora na bardziej przemyślane wydatki. To też kwestia przeorganizowania przestrzeni w domu czy mieszkaniu, co sprzyja pozbywaniu się niepotrzebnych przedmiotów.To też czas na bardziej świadome zakupy spożywcze (jeśli dziecko okaże się alergikiem i nie tylko). To tylko takie moje skromne przemyślenia:)kyjahttps://www.blogger.com/profile/06802235966594537085noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-13608582831406300002012-04-23T11:40:41.790+02:002012-04-23T11:40:41.790+02:00Bardzo cieszę się, że poruszyłeś ten temat, sama z...Bardzo cieszę się, że poruszyłeś ten temat, sama zmęczona jestem już tym stereotypem, że minimalizm i prostota są tylko dla młodych i bezdzietnych. A jako osoba bezdzietna niestety nie jestem zbyt przekonująca, gdy próbuję wytłumaczyć, że jedno z drugim nie ma zbyt wiele wspólnego. Świetny wpis, bardzo rzeczowy i wyważony.Ajkahttps://www.blogger.com/profile/15875475334952679831noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-23386698376959749542012-04-23T10:20:41.566+02:002012-04-23T10:20:41.566+02:00czytam i widzę,że mam podobny punkt widzenia :)z t...czytam i widzę,że mam podobny punkt widzenia :)z tym samochodem to też prawda - w mieście niepotrzebny.kyjahttps://www.blogger.com/profile/06802235966594537085noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-25463801002486706552012-04-23T09:39:25.453+02:002012-04-23T09:39:25.453+02:00Zgoda, Henryku. Mieszkam pod Warszawą i patrzę ze ...Zgoda, Henryku. Mieszkam pod Warszawą i patrzę ze swojego punktu widzenia. W mieście życie bez samochodu jest możliwe.Konradhttps://www.blogger.com/profile/18269842476180319043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-45155621650128812412012-04-23T06:52:43.682+02:002012-04-23T06:52:43.682+02:00Czy z tym samochodem i dziećmi to czasem nie zależ...Czy z tym samochodem i dziećmi to czasem nie zależy od miejsca zamieszkania? Jeśli w wiele miejsc można dogodnie dojechać komunikacją miejską, dojść pieszo, dojechać rowerem z krzesełkami z przodu i z tyłu dla dzieci, to czy na pewno potrzebny jest samochód?Henryk, Droga Minimalistyhttps://www.blogger.com/profile/08800087605800760607noreply@blogger.com