tag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post6255796223557395743..comments2024-03-25T20:55:51.887+01:00Comments on Droga do prostego życia: Zimowe warzywaUnknownnoreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-70633762804933821662014-02-12T18:49:23.710+01:002014-02-12T18:49:23.710+01:00A dynie? Te średnio-małe potrafią leżeć w domu naw...A dynie? Te średnio-małe potrafią leżeć w domu nawet i rok, i są zdatne do jedzenia :)<br />Szczypiorek można pędzić od jesieni - cebulka kartoflanka do tego służy i daje radę nawet przy niewielkiej ilości światła :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-8304063813169639702014-02-04T21:32:08.059+01:002014-02-04T21:32:08.059+01:00Dziękuję Wam za odzew. Odniosę się do komentarzy p...Dziękuję Wam za odzew. Odniosę się do komentarzy poniżej:<br />- nie wspominałem o wszystkich i niektórych oczywistych jak np. mrożonki<br />- dynię - ostatnią mieliśmy na początku tego roku - bardzo dobrze się przechowała, została nam jeszcze jedna porcja zamrożona<br />- suszone pomidory - tak ale jako dodatek, wynikający z tego, że jesienią były zjadane na bieżąco <br />- topinambur - obecnie rośnie "dziko" na działce, nie mogliśmy się przekonać do niego, a raczej znaleźć optymalnego przepisu<br />- sałata - miałem na myśli uprawy tradycyjne - w ziemi,<br />Tomaszhttps://www.blogger.com/profile/17676137745465452198noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-17608346836921252242014-02-03T16:23:26.880+01:002014-02-03T16:23:26.880+01:00Sałata nie potrzebuje do wzrostu naturalnego świat...Sałata nie potrzebuje do wzrostu naturalnego światła, tylko jakiegokolwiek - ta zimowa pewnie jest z upraw hydroponicznych, które wg mnie są lepsze niż te "w ziemi" - brak szkodników oznacza brak konieczności stosowania pestycydów. Takie rośliny rosną praktycznie na wodzie z nawozem i świetle z lamp (zużywa to pewnie sporo energii ale nie o tym jest post).Oleknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-2848809020140675292014-02-03T10:27:09.958+01:002014-02-03T10:27:09.958+01:00Świetny kalendarz:
http://4.bp.blogspot.com/-Qp9-3...Świetny kalendarz:<br />http://4.bp.blogspot.com/-Qp9-3GpuGis/UMEU9wYpZ-I/AAAAAAAAByM/Jbff1XLu0CM/s1600/426352_439985146037332_746736964_n.jpg<br /><br />MagaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-16366395530188365362014-02-02T03:32:11.760+01:002014-02-02T03:32:11.760+01:00Akurat dziś rozmrażałem dynię i robiłem z niej sos...Akurat dziś rozmrażałem dynię i robiłem z niej sos do spaghetti. :-)Pawełhttps://www.blogger.com/profile/07703632388376689064noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-6007376391047233772014-02-01T22:54:48.072+01:002014-02-01T22:54:48.072+01:00i jeszcze brukselka! moje ukochane zimowe warzywo ...i jeszcze brukselka! moje ukochane zimowe warzywo :) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-64036017246088302592014-02-01T20:56:56.545+01:002014-02-01T20:56:56.545+01:00To ja dorzucę jeszcze suszone pomidory w oliwie z ...To ja dorzucę jeszcze suszone pomidory w oliwie z czosnkiem i ziołami...niebo w gębie. Dobre do sałatki, do chleba, do spaghetti, do wina :) pycha! Kiełki też lubię bardzo. Owoce zachowuję w postaci powideł, dżemów soków i kompotów. Jednak własny warzywniak to skarb nieoceniony :) praktycznie nie kupuję warzyw. No i zgadzam się co do tego "zdrowego jedzenia" całkowicie. Nie pojmuję jak można promować coś takiego. Jeszcze reklamy konkretnych producentów rozumiem, bo to ich biznes, ale mnie to ostatnio atakuje ze wszech stron :( A wścieka mnie to tym bardzie, że mam blisko siebie najlepszy przykład takiej diety. Moja siostra doprowadziła się do zdrowotnej ruiny jedząc w ten sposób. Na szczęście odwracalnej...Szkoła Alahttps://www.blogger.com/profile/16583694837999350545noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-75756697340535020022014-02-01T18:46:56.634+01:002014-02-01T18:46:56.634+01:00Jeszcze mi się przypomniało ;) Soczewica - super n...Jeszcze mi się przypomniało ;) Soczewica - super na rozgrzewające zupy. Fasola też ma wiele odmian, choćby drobna mung pyszna w sosie słodko-kwaśnym czy adzuki na kotlety. Buraki też uwielbiam - ale piekę z gałązkami rozmarynu, a podaję z sosem czosnkowym.<br />A suszone daktyle po przemrożeniu smakują zupełnie jak toffi, a o ile zdrowsze ;) marisolhttps://www.blogger.com/profile/16463103202361496980noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-79306763514771359532014-02-01T11:25:44.937+01:002014-02-01T11:25:44.937+01:00można samemu suszyć jesienią pomidory i jabłkamożna samemu suszyć jesienią pomidory i jabłkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-60998049332169627022014-01-31T18:43:50.549+01:002014-01-31T18:43:50.549+01:00W lecie robię kompoty. Mrożę truskawki, maliny, śl...W lecie robię kompoty. Mrożę truskawki, maliny, śliwki, jagody - świetny dodatek do koktajli lub ciast. Dynia też się świetnie przechowuje - ja mam pół zamrażalnika zawalonego dynią. Kiszonki jak najbardziej ale wyczytałam że są wysokohistaminowe i jedzone zbyt często mogą dawać objawy podobne do alergii - ze względu na moją małą alergiczkę ograniczamy więc kiszonki do jednego razu w tygodniu. Warzywa kupuję ekologiczne i muszę przyznać, że marchew czy czarna rzepa robią się już dość wiórowate. Nie kupuję w zimie pomidorów ani ogórków ale biję się w piersi wczoraj kupiłam pierwszą w zimowym sezonie sałatę - chodziła za mną ;) Pomarańcze i świeżego ananasa kupuję bo bardzo je lubię. Bea https://www.blogger.com/profile/00754135899488275829noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-56214450173877279092014-01-31T17:19:40.713+01:002014-01-31T17:19:40.713+01:00Jarmuż, zapomniany a pyszny. Wytrzymuje na grządce...Jarmuż, zapomniany a pyszny. Wytrzymuje na grządce do przymrozków, a nawet po przemrożeniu jest smaczniejszy. <br />Poza tym mrożonki - mamy jeszcze truskawki i aronię z lata, grzyby z jesieni... No i jabłka, dobrze przechowywane nie tracą wartości do wczesnej wiosny. Kompoty, szczególnie pestkowe - uwielbiam :)marisolhttps://www.blogger.com/profile/16463103202361496980noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-82921449083178124552014-01-31T16:00:44.587+01:002014-01-31T16:00:44.587+01:00Jestem fanką wszelkich bulw, bo nie dość, że tanie...Jestem fanką wszelkich bulw, bo nie dość, że tanie, to pożywne. Bez buraków, ziemniaków, marchwi, selera, pietruszki, rzepy nie wyobrażam sobie zimy. W przyszłym roku powinniśmy mieć też własny topinambur. Do tego domowe kiszonki (na liście nie ma marchwi, a można ją fajnie ukisić z czosnkiem albo bez - wersja z czosnkiem to tatarski sposób). Dodałabym mrożonki z własnego zamrażalnika, choć niestety już nam się kończą. I jeszcze przetwory w słoikach i suszone grzyby!Tofalariahttps://www.blogger.com/profile/08377930356886545796noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-39477765942158234002014-01-31T10:43:10.617+01:002014-01-31T10:43:10.617+01:00Zimą są jeszcze mrożonki.
My sałaty, rzodkiewki i...Zimą są jeszcze mrożonki. <br />My sałaty, rzodkiewki itp zimą nie jadamy. Wyjątkiem są od czasu do czasu pomidory. Córka ostatnio polubiła, dlatego podtrzymuje w niej tę ochotę, obawiam się bowiem, że jak nie zobaczy pomidora przez okres dłuższy niż pół roku, to zapomni, że lubi ;) <br />Ja kiszonki bardzo lubię, dzieci niestety nie chcą jeść, chociaż za każdym razem proponuję.<br />No i są jeszcze inne przetwory - marynaty, przeciery itd.<br /><br />Co do owoców, to my zimą jednak jemy cytrusy. Uwielbiamy wszyscy owoce i nie wyobrażam sobie rezygnacji z nich w okresie zimowym. Latem nie jadamy pomarańczy, mandarynek itp.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-81651563378095739372014-01-30T22:36:04.734+01:002014-01-30T22:36:04.734+01:00Zainteresowałeś mnie tą czarną rzepą. Szczerze mów...Zainteresowałeś mnie tą czarną rzepą. Szczerze mówiąc nie kojarzę bym ją kiedykolwiek jadła...M.https://www.blogger.com/profile/02986951727501253652noreply@blogger.com