tag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post8016385377040598428..comments2024-03-25T20:55:51.887+01:00Comments on Droga do prostego życia: Dziecięca twórczość i jak sobie z nią radzićUnknownnoreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-5007423328114385572016-03-16T16:23:56.383+01:002016-03-16T16:23:56.383+01:00Ja ostatnio z moim 6 letnim dzieckiem... dużo... e...Ja ostatnio z moim 6 letnim dzieckiem... dużo... ekhmm... gotuje. Jest to twórcze, dziecku się bardzo podoba, staramy się gotować zdrowo i oszczędnie. oczywiście pożądaną aktywnością nr 1 jest Android i gierki (ale dla którego dziecka nie jest) mimo to staram się to zastępować aktywnościami zbliżającymi dziecko bardziej do świata realnego...Remigiusz Witczak, blog Oszczędzaniehttp://oszczedzanie.info.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-39599364922332065842016-03-03T10:17:58.463+01:002016-03-03T10:17:58.463+01:00Mam już sporo rysunków, wyklejanek itd., które zro...Mam już sporo rysunków, wyklejanek itd., które zrobił syn, teraz czekam na większą aktywność artystyczną córki. :))) Retromodernahttps://www.blogger.com/profile/03514750601918151460noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-63057570726574071212016-02-26T01:10:09.491+01:002016-02-26T01:10:09.491+01:00Coś cudownego, takie prace plastyczne to najpiękni...Coś cudownego, takie prace plastyczne to najpiękniejsze pamiątki. Żałuję, że moja mama nie zachowała praktycznie żadnych moich laurek. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-72368812609863270702016-02-22T14:53:18.981+01:002016-02-22T14:53:18.981+01:00Oj u nas to jest temat rzeka! Mamy już i segregato...Oj u nas to jest temat rzeka! Mamy już i segregatory-teczki z foliami (jakieś nędzne 10 sztuk), do których pieczołowicie (sama, bo Najstarszy jeszcze nie dawał rady) wślizgiwałam jego setki rysunków (które wówczas wydawały się być naprawdę ponadczasowymi dziełami sztuki). Dla najmłodszej Gwiazdy przeznaczyliśmy takie tekturowe segregatory jak Wasz z kuchennego parapetu (4 przepełnione sztuki). Prace przestrzenne są w kartonach pod łóżkiem rodziców. Ogólnie prace dzieci wyzierają z każdego kąta i gromadzą się na wszystkich płaskich powierzchniach, no cóż, trochę bałaganimy... Wychodzi na to, że albo nie jesteśmy jeszcze takimi minimalistami jakimi byśmy chcieli być, albo mamy problem z odróżnianiem dzieł sztuki od wytworów kultury masowej :-) Korneliahttps://www.blogger.com/profile/03979192662249352433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-38072987342481457532016-02-07T09:45:04.555+01:002016-02-07T09:45:04.555+01:00Fajne pomysły, ja na razie tą bardziej wartościową...Fajne pomysły, ja na razie tą bardziej wartościową twórczość trzymam po prostu w pudełkuAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/12748110602068459346noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6951069257880435410.post-41849665937645017252016-02-07T09:04:54.282+01:002016-02-07T09:04:54.282+01:00Świetne pomysły. Nasza pociecha ma dopiero półtora...Świetne pomysły. Nasza pociecha ma dopiero półtora roku, ale już zaczynam się zastanawiać, jak podejść do jej przyszłej twórczości... Pewnie też będziemy robić album albo fotografować wszystkie i tworzyć fotoksiążkę. Przede wszystkim będzie mi zależało na tym, by trzymać te o większym znaczeniu w jednym miejscu (ja nigdy tego nie miałam, wszystko do tej pory wala się po rodzinnym domu w przypadkowych miejscach).Kasia | Droga do minimalizmuhttp://drogadominimalizmu.plnoreply@blogger.com