Jaglana, gryczana, jęczmienna, kukurydziana ... kasze te były codziennością w polskich domach, dziś goszczą w nich sporadycznie lub wcale. To wielka strata. W kaszach jest bogactwo wartości odżywczych, są tanie i sycące, można je przyrządzić jako danie główne lub dodatek na dziesiątki sposobów, na słodko, z bakaliami, do zup, z warzywami ...
Ja podaję dziś przepis dr Romanowskiej na pyszne, zdrowe, tanie, łatwe do zrobienia kotleciki z kaszą jaglaną:
SKŁADNIKI:
1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
10 dużych ugotowanych ziemniaków
1 posiekana cebula
1 posiekany ząbek czosnku
sól ewentualnie pieprz
kilka łyżek mąki razowej do obtaczania kotletów
Wszystkie składniki oprócz mąki mieszamy ze sobą, formujemy klopsiki, obtaczamy w mące, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 175 stopni 30 minut. W połowie czasu pieczenia przewracamy je na druga stronę.
Idealne do obiadu, ja lubię je zabierać na plac zabaw zamiast kanapek dla dzieci.
Zachęcam do dzielenia się swoimi ulubionymi pomysłami na kasze.
Kasze! Wspaniałe jedzenie! U mnie w wersji słodkiej: http://tofalaria.blogspot.com/2013/02/jaglane-babeczki-i-jaglane-murzynki.html
OdpowiedzUsuńRobiłam też podobne babeczki z warzywami. Pozdrowienia.
Zrobiłam te babeczki wczoraj. Dodałam mniej miodu, więcej bakalii, pominęłam alkohol. Robi się je bardzo łatwo, a wyszły pyszne, polecam!
UsuńCiekawy przepis, na pewno wyprobuje! :-)
OdpowiedzUsuńAle obtocze w mące amarantusowej, jest bardzo zdrowa, zawiera duzo blonnika i jest bezglutenowa. Panieruję nią niemalze wszystko ;-)
Pozdrawiam
Ja też cenię mąkę z amarantusa, jak i kaszę z amarantusa (podobno ma kilkakrotnie więcej żelaza od szpinaku). Amarantus najczęściej mieszam z jaglanką i serwuję na śniadanie z bakaliami, orzechami, ewentualnie owocami sezonowymi. Jedyny minus amarantusa - cena.
UsuńPrzepis bardzo zachęcający. Po wnikliwym obadaniu zdjęcia zgaduję, że ziemniaki powinny być ugotowane, tak?
OdpowiedzUsuńOczywiście ziemniaki muszą być najpierw ugotowane!
UsuńKasze bardzo często goszczą na naszym stole. Z jaglanki robimy min:
OdpowiedzUsuń1. Kasza zapiekana z jabłkami (dodajemy też ryż pół/pół).
2. "Budyń" z jaglanki z bananami, jabłkami, brzoskwiniami.
3. Rosół z jaglanką - nie robiliśmy ale jedliśmy ;-)
4. Warzywa zapiekane z kaszą.
Co do gryczanej to polecam niepaloną - jest zdrowsza. Można ją kupić lokalnie na targach, bazarach. Sprzedawana z worka lnianego, nie w folii paczkowana.
U nas kaszę jaglaną jemy najczęściej na śniadania - gotowaną na wodzie, z niewielką ilością "mleka" owsianego/ryżowego, z dodatkiem mielonych migdałów, sezamu i lnu,całość słodzimy syropem z agawy. Jaglanka to jeden z elementów porannej "trójpolówki" - płatki owsiane, ryżowe i kasza jaglana!
OdpowiedzUsuńNajlepsze jest to, ze do takich kotlecikow mozna wrzucic prawie "wszystko". Ja czesto dodaje starta na tarce marchew i pietruszke , ktora smaze z cebulka ,posiekana natke pietruszki, platki owsiane.
OdpowiedzUsuńWspanialy blog,dziekuje.
Świetnie się też komponują z brokułami.
UsuńJak czytam powyższe komentarze to sie zastanawiam, czy to my jesteśmy "kaszowymi maniakami", czy też socjolodzy kłamią twierdząc, że w Polsce kaszy sie nie jada... ;)))
OdpowiedzUsuńNie mam ulubionego przepisu na kaszę, lubię po prostu wszystkie od manny do gryczanej...
Choć nie, może pęczak z bakaliami jest moim ulubionym :)))
Roman
Kasza kukurydziana, jeszcze pęczniejąca we wrzątku, wymieszana z podsmażonymi warzywami, pieczarkami i rozsmarowana niezbyt grubą warstwą na blaszce do pieczenia. Polenta. Kiedy zastygnie, można ją podpiec (posypując żółtym serem albo nie), kroić w kawałki i podawać jak pizzę, z sosem. Nie zdążam podpiec, smakuje mi na zimno.
OdpowiedzUsuńOstatnio też jaglana, z cebulką.
Kaszę gryczaną niepaloną w sklepie z nasionami i karmą dla ptaków.
Zrobiłem one placuszki i wyszły dobre! Dziekuję:)
OdpowiedzUsuńPolecam dodać czasami marchewkę albo pietruszkę dla urozmaicenia:D
OdpowiedzUsuń