W drodze

Spakowani do jednego plecaka razem z Synem. Minimum rzeczy, maksimum zaangażowania. Wyruszamy. Każdy przeżywa to inaczej, po swojemu. Będziemy w drodze razem pokonywali nasze słabości, bardziej się poznawali.
Kolejna wędrówka na naszej drodze życia.....

3 komentarze:

  1. Trzymam kciuki za powodzenie wyprawy i mam nadzieję, że uchylisz nieco więcej rąbka tajemnicy (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi intrygująco i cokolwiek romantycznie... Prostota i brak pośpiechu to podstawa. Też do tego dążę. Wioleta

    OdpowiedzUsuń

UWAGA: Komentarze są moderowane i pojawiają się dopiero po pewnym czasie. Będzie nam miło, gdy się pod nimi podpiszesz :) Nie publikuję wypowiedzi pozornie na temat, a stanowiących formę reklamy, zwł. blogów komercyjnych...