Gliniane dzbany

Kroczycie drogą waszego życia dźwigając ciężary i liczne troski, niosąc różnego rodzaju dzbany - jedne przydatne, inne zbędne - w których ukrywacie wasze skarby.
Mieszacie wasze skarby z błahostkami, nie wiedząc już, co w którym dzbanie macie. Dzbany spadają i rozbijają się, tak bardzo są nieporęczne, i skarby się gubią. Ludzie tracą swą fortunę na drodze życia i docierają do kresu obładowani samymi skorupami.

Każdy niesiony przez was dzban bez skarbu jest zbędnym, rozpraszającym was balastem, który opóźnia marsz i pozbawia was sił.
Pozbądźcie się dzbanów, do których dźwigania zmusza was świat, nawet jeśli nieśliście je podczas długiej, męczącej podróży i już się do nich być może przyzwyczailiście. 
Wiedzcie, gdzie znajduje się wasz skarb, i pokochajcie go całym sercem. Włóżcie go w całości w jeden dzban i nieście ostrożnie. Ochronicie go w ten sposób i dotrzecie do celu bogaci w ten skarb. 

(...)
Nie noście dzbanów, które świat wam narzuca, by rozproszyć waszą uwagę i wyczerpać wasze siły. 
Im więcej macie dzbanów, tym bardziej oddalacie się od waszego sąsiada. Każdy dzban wymaga zwiększenia odległości. Im są liczniejsze, tym większy rośnie dystans między wami i jesteście zmuszeni oddalać się jedni od drugich, by nie zderzać się dzbanami i ich nie potłuc. Dzban staje się ważniejszy niż wasi bliźni. W trosce o ochronę dzbanów tracicie braci i sąsiadów. 

(...)
Lepicie wasze dzbany własnoręcznie i zamykacie się w nich, mówiąc: "Świat jest z gliny". Człowiekowi chowającemu się do dzbana cały świat wydaje się gliniany. Wyjdźcie i zobaczcie świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki jawi się z wnętrza dzbana.  

Napisał te proste i mądre słowa św. Charbel...

Ile zbędnych dzbanów noszę? Co w nich schowałem: prawdziwy skarb czy błahostki?
Co jest moim prawdziwym skarbem?
Czy moje dzbany nie przysłaniają mi braci i sąsiadów?
Czy wreszcie nie patrzę na świat z wnętrza swojego glinianego dzbana?


Fragment z książki "Słowa świętego Charbela" Hanny Skandar, w przekładzie Marty Tórz, nakładem wydawnictwa W drodze. 

2 komentarze:

  1. Dziękuję za słowa o dzbanie. Niezwykła przenośnia uświadamia nam pewne oczywistości, z których to istnienia do zawsze możemy zdawać sobie sprawę. Wierzę, że noszę coraz mniej dzbanów, czuję to, a jednak nadal mam wrażenie, że pewne są zbędne. Sztuka tylko wybrać które to z nich. Dobrego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń

UWAGA: Komentarze są moderowane i pojawiają się dopiero po pewnym czasie. Będzie nam miło, gdy się pod nimi podpiszesz :) Nie publikuję wypowiedzi pozornie na temat, a stanowiących formę reklamy, zwł. blogów komercyjnych...